Uderzył w słup energetyczny, miał niemal 2,5 promila
Radzyńscy policjanci ustalają szczegóły zdarzenia, do którego doszło wczoraj przed południem w miejscowości Domaszewnica gm. Ulan-Majorat. Kierujący samochodem marki VW Paasat, będąc w stanie nietrzeźwości, uderzył w słup energetyczny. Okazało się, że w chwili zdarzenia miał niemal 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo w trakcie czynności wykonywanych przez mundurowych znieważył i naruszył nietykalność cielesną dzielnicowej. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed południem w miejscowości Domaszewnica gm. Ulan-Majorat. Jak wynikało ze wstępnej informacji przekazanej radzyńskiej policji, kierujący samochodem marki VW Passat uderzył w słup energetyczny. Policjanci, którzy dotarli na miejsce potwierdzili zgłoszenie. Kierującym okazał się 31-letni mieszkaniec gm. Ulan-Majorat. Badanie stanu trzeźwości wykazało niemal 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Dodatkowo amator jazdy na „podwójnym gazie” swoje zdenerwowanie postanowił wyładować na dzielnicowej używając wobec niej słów wulgarnych i obelżywych, a także szarpał za mundur. Chciał też rzucić w jej stronę paczką papierosów i swoimi butami.
Mężczyzna podróżował wraz z pasażerem, który po uderzeniu w słup oddalił się z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez mundurowych w miejscu zamieszkania. On również był nie trzeźwy, mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
31-latek został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. Za popełnione przestępstwo funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Dziś z jego udziałem będą wykonywane dalsze czynności procesowe. Za swe czyny odpowie przed sądem. Kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2, za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza grozi natomiast kara do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za spowodowanie kolizji drogowej.