Zarzuty dla 29-letniego podpalacza
Dzisiaj radzyńscy policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec 29-letniego mieszkańca gminy Wohyń. Mężczyzna podejrzany jest o podpalenie stodoły, w której znajdowało się 200 bel słomy. Wartość strat oszacowana została na kwotę około 26 tys. złotych. 29-latek usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Przestępstwo zniszczenia mienia zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Do pożaru doszło w minioną sobotę w godzinach popołudniowych w miejscowości Lisiowólka. Wówczas całkowitemu spaleniu uległa stodoła oraz znajdujące się w niej 200 bel słomy. Wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonych na kwotę około 26 tys. złotych. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, prawdopodobną przyczyną zdarzenia było podpalenie.
Radzyńscy funkcjonariusze wykonujący w tej sprawie czynności ustalili, że bezpośredni związek z tym zdarzeniem może mieć 29-letni mieszkaniec gm. Wohyń. Dodatkowo na zamieszkiwaną przez niego posesję doprowadził policjantów użyty pies służbowy. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. 29- latek usłyszał zarzut i przyznał się do winy.
Dzisiaj radzyńscy policjanci wystąpili do Prokuratury Rejonowej w Radzyniu Podlaskim z wnioskiem o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego.