Aktualności

Zanim przekażesz pieniądze, sprawdź, czy to faktycznie twój krewny.

Podawał się za siostrzeńca, a to był oszust, który wyłudził od mieszkanki pow. radzyńskiego 4 tys. złotych. Stało się to po tym, jak kobieta uwierzyła telefonicznemu rozmówcy i przelała mu przekazem pocztowym pieniądze potrzebne na zakup telewizora. Teraz oszusta poszukuje Policja. Zachowajmy wzmożoną czujność i nie bądźmy łatwowierni – apelują funkcjonariusze.

„Cześć ciociu, czy możesz mi pożyczyć pieniądze?” – tymi słowami zwrócił się do mieszkanki pow. radzyńskiego oszust, który chciał wyłudzić od niej pieniądze metodą „na wnuczka”. Słysząc przez stacjonarny telefon głos mężczyzny, podała imię siostrzeńca, by się upewnić, czy to z nim rozmawia. Oszust przytaknął i od tego momentu wszystko potoczyło się według jego planu. Fałszywy siostrzeniec poprosił „ciocię” o 4 tys. zł. na telewizor, bowiem brakowało mu do pełnej kwoty. Kobieta przekonana, że rozmawiała z krewnym, nie zostawiła go bez pomocy. Na urzędzie pocztowym poinstruowana przez rozmówcę, przelała żądaną sumę, którą wypłaciła wcześniej z banku. Kilka godzin później nie otrzymując ponownego telefonu, sama zadzwoniła do siostrzeńca. Ten zdziwiony był jej pytaniem, bo o żadne pieniądze nie prosił. Teraz oszusta poszukuje Policja.

Wiele mieszkańców naszego regionu w ostatnim czasie zostało oszukanych w identyczny sposób. Z pewnością wielu z nich żałuje pochopnie podjętej decyzji i wstydzi się przyznać przed znajomymi, że w tak prosty sposób dali się oszukać. A przecież wystarczyło wykonać jeden telefon do prawdziwego wnuczka syna, siostrzeńca…

Łatwowierność, naiwność, chęć niesienia pomocy „bliskim” pod presją czasu to główne przyczyny, które doprowadziły do utraty oszczędności. Oszuści wykorzystują ludzką ufność, otwartość i szczere intencje. Pamiętajmy, że ich pomysłowość i przebiegłość jest nieograniczona. Ofiarami oszustów najczęściej padają osoby starsze. Policjanci zalecają ostrożność w przypadku otrzymania telefonicznej prośby o pomoc finansową od osób podających się za członków rodziny, bliskich czy znajomych. Najprościej zweryfikować taką informację poprzez skontaktowanie się z daną osobą.

 

Powrót na górę strony