Odpowiedzą za kradzież.
Wczoraj zarzuty usłyszeli dwaj mieszkańcy Radzynia Podlaskiego w wieku 20 i 29 lat. Mężczyźni podejrzani są o kradzież rynny miedzianej z budynku jednego z radzyńskich kościołów. Wartość strat szacowana jest na kwotę 2 tys. złotych. Mężczyźni przyznali się do winy i dobrowolnie poddali się karze. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Młodszy ze sprawców odpowie dodatkowo za kradzież roweru, której dokonał na początku stycznia 2014r.
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek w Radzyniu Podlaskim. Z budynku jednego z kościołów skradziono część rynny miedzianej. Wartość strat została oszacowana na kwotę około 2 tys. złotych. Radzyńscy kryminalni już następnego dnia po zgłoszeniu ustalili sprawców. Okazało się, że są to dwaj mieszkańcy Radzynia Podlaskiego w wieku 20 i 29 lat. Obydwaj zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Policjanci ustalili, że sprawcy część swojego łupu sprzedali w punkcie skupu złomu, pozostałą część ukryli. Miejsce ukrycia wskazali funkcjonariuszom podczas prowadzonych czynności. Niestety rynna została zupełnie zniszczona i nie nadaje się już do użytku.
Wczoraj mężczyźni usłyszeli zarzuty, przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. 20- latek odpowie dodatkowo za kradzież roweru, której dokonał na początku stycznia 2014r.