Aktualności

Spowodował wypadek. Był pijany.

Noc w policyjnym areszcie spędził 38- latek, który wczoraj po południu na skrzyżowaniu ulic 11-go Listopada i Plac Wolności w miejscowości Komarówka Podlaska doprowadził do zdarzenia drogowego. Kierując samochodem osobowym marki Renault skręcił w lewo, wprost pod nadjeżdżający pojazd. W chwili zdarzenia był pijany. Badanie wykazało 2,7 promila alkoholu w organizmie. W wyniku wypadku do szpitala na obserwację trafiła będąca w zaawansowanej ciąży 26- letnia pasażerka drugiego samochodu.

Noc w policyjnym areszcie spędził 38- latek, który wczoraj po południu na skrzyżowaniu ulic 11-go Listopada i Plac Wolności w miejscowości Komarówka Podlaska doprowadził do zdarzenia drogowego. Kierując samochodem osobowym marki Renault skręcił w lewo, wprost pod nadjeżdżający pojazd. W chwili zdarzenia był pijany. Badanie wykazało 2,7 promila alkoholu w organizmie. W wyniku wypadku do szpitala na obserwację trafiła będąca w zaawansowanej ciąży 26- letnia pasażerka drugiego samochodu.
.
.
Do zdarzenia doszło wczoraj o godz. 14.30 na skrzyżowaniu ulic 11 Listopada i Plac Wolności w miejscowości Komarówka Podlaska. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 38- letni mieszkaniec Milanowa, kierując samochodem osobowym marki Renault, doprowadził do bocznego zderzenia z osobowym VW. Mężczyzna jadąc ul. 11-go Listopada skręcił w lewo wprost pod nadjeżdżający pojazd.
Drugim samochodem kierował 29-letni mieszkaniec gm. Zbuczyn. W wyniku wypadku do szpitala na obserwację trafiła będąca w zaawansowanej ciąży 26- letnia pasażerka vw- na.
W chwili zdarzenia kierujący renault był pijany. Badanie wykazało 2,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia, teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Policjanci apelują o rozwagę i przypominają, że kierowanie pojazdem to także odpowiedzialność za przewożone osoby i innych uczestników ruchu. Wyruszając w drogę, należy być wypoczętym i trzeźwym, oraz sprawdzić stan techniczny pojazdu.
Powrót na górę strony