Aktualności

Z 6 promilami na rowerze.

Ponad 6 promili alkoholu miał w organizmie cyklista, zatrzymany wczoraj po południu na terenie gminy Wohyń. Mężczyzna jechał całą szerokością jezdni, nie zwracając uwagi na to co dzieje się dookoła. Kiedy zszedł z roweru, nie potrafił utrzymać się na nogach. Nie był też w stanie podać swoich danych personalnych ani adresu zamieszkania. Z uwagi na zagrożenie życia mężczyzna trafił do szpitala. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności sprawy.

Ponad 6 promili alkoholu miał w organizmie cyklista, zatrzymany wczoraj po południu na terenie gminy Wohyń. Mężczyzna jechał całą szerokością jezdni, nie zwracając uwagi na to co dzieje się dookoła. Kiedy zszedł z roweru, nie potrafił utrzymać się na nogach. Nie był też w stanie podać swoich danych personalnych ani adresu zamieszkania. Z uwagi na zagrożenie życia mężczyzna trafił do szpitala. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności sprawy.
.
.
.
Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 14.00 w miejscowości Bezwola Rokosz. W trakcie pełnionej służby, dzielnicowa tej gminy zauważyła rowerzystę, którego tor jazdy wskazywał, iż znajduje się w stanie upojenia alkoholowego. Mężczyzna jechał całą szerokością jezdni, nie zwracając uwagi na to co dzieje się dookoła. Kiedy został zatrzymany, nie potrafił utrzymać się na nogach. Nie był też w stanie podać swoich danych personalnych ani adresu zamieszkania. Ze szczątkowych informacji jakie uzyskała funkcjonariuszka wynikało, że jest to 39- letni obywatel Rosji.
Cyklista został przewieziony do radzyńskiej komendy, gdzie poddano go badaniu stanu trzeźwości. Wówczas okazało się, że w organizmie ma ponad 6 promili alkoholu. Z uwagi na zagrożenie życia mężczyzna trafił do szpitala. Kiedy wytrzeźwieje o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Powrót na górę strony