Kradli kosmetyki.
Noc w policyjnym areszcie spędziła para 22-letnich mieszkańców Lublina. Wczoraj po południu w jednym z radzyńskich marketów małżeństwo ukradło chemię i kosmetyki na kwotę ponad 280 złotych. Zostali zatrzymani na gorącym uczynku, kiedy próbowali opuścić sklep. Teraz za swe czyny odpowiedzą przed sądem. Kradzież zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
Noc w policyjnym areszcie spędziła para 22-letnich mieszkańców Lublina. Wczoraj po południu w jednym z radzyńskich marketów małżeństwo ukradło chemię i kosmetyki na kwotę ponad 280 złotych. Zostali zatrzymani na gorącym uczynku, kiedy próbowali opuścić sklep. Teraz za swe czyny odpowiedzą przed sądem. Kradzież zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 13.20 w jednym z marketów w Radzyniu Podlaskim. Dyżurny radzyńskiej komendy otrzymał informację z treści, której wynikało, że pracownicy sklepu ujęli mężczyznę oraz kobietę, którzy dokonali tam kradzieży. Na miejscu policjanci potwierdzili zgłoszenie. Okazało się, że zatrzymane osoby to małżeństwo mieszkające w Lublinie. Łupem 22- latki padły kosmetyki tj. dezodoranty oraz pasty do zębów. Wszystkie skradzione przedmioty schowane miała w torebce. Jej mąż również 22-latek w tym czasie ukradł odświeżacze powietrza, które ukrył w plecaku. Zapis monitoringu potwierdził, że para działała wspólnie. Łącznie małżeństwo skradło chemię i kosmetyki na kwotę ponad 280 złotych. Kiedy próbowali opuścić sklep, nie uiszczając opłaty zostali zatrzymani. W trakcie rozmowy z policjantami oraz pracownikami sklepu przyznali, że nie jest to pierwsza ich kradzież, którą traktują jako źródło utrzymania.
Obydwoje zostali zatrzymani do wyjaśnienia i noc spędzili w policyjnym areszcie. Teraz za swe czyny odpowiedzą przed sądem. Kradzież zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 5.