Próbował odzyskać przegrane pieniądze.
Wczoraj zarzut kradzieży z włamaniem usłyszał 18-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna, w sobotni poranek, w miejscowości Kąkolewnica, włamał się do znajdującego się na terenie stacji paliw automatu do gier. Uszkadzając urządzenie z jego wnętrza skradł kasetkę, w której znajdowało się ponad 5 tys. złotych. Wpadł, kiedy uderzając metalowym pojemnikiem o ulicę próbował wyjąć gotówkę z jego wnętrza. Młodzieniec przyznał się do winy. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
Wczoraj zarzut kradzieży z włamaniem usłyszał 18-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna, w sobotni poranek, w miejscowości Kąkolewnica, włamał się do znajdującego się na terenie stacji paliw automatu do gier. Uszkadzając urządzenie z jego wnętrza skradł kasetkę, w której znajdowało się ponad 5 tys. złotych. Wpadł, kiedy uderzając metalowym pojemnikiem o ulicę próbował wyjąć gotówkę z jego wnętrza. Młodzieniec przyznał się do winy. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
.................
Do zdarzenia doszło w sobotni poranek w miejscowości Kąkolewnica. 20-letni mieszkaniec Warszawy włamał się do znajdującego na terenie stacji paliw automatu do gier. Początkowo młodzieniec próbował uzyskać pieniądze grając na automatach, jednak kiedy szczęście mu nie dopisało postanowił odzyskać „przegraną” gotówkę. W tym celu włamał się do jednego z automatów, skąd ukradł kasetkę z pieniędzmi. Będąc już na zewnątrz „włamywacz” chciał otworzyć swoją zdobycz, uderzając metalowym pojemnikiem o ulicę. To zauważyli świadkowie, którzy zatrzymali sprawcę, i powiadomili policję. Przybyli na miejsce policjanci odnaleźli przy młodzieńcu ok. 5 tys. złotych, potwierdzili również źródło ich pochodzenia.
Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało 1,3 promila alkoholu w organizmie. Wczoraj 18-latek przyznał się do winy. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.