Złodzieje samochodu zatrzymani w ciągu kilkunastu minut od zgłoszenia.
Noc w policyjnym areszcie spędzili dwaj mieszkańcy gminy Kąkolewnica, którzy wczoraj próbowali dokonać kradzieży samochodu z jednej z posesji. Mężczyźni "spłoszeni" zostali przez właściciela posesji zanim zdążyli odjechać skradzionym pojazdem. Sprawcy zatrzymani zostali przez policjantów kilkanaście minut po zgłoszeniu pokrzywdzonego. Za swe czyny mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Noc w policyjnym areszcie spędzili dwaj mieszkańcy gminy Kąkolewnica, którzy wczoraj próbowali dokonać kradzieży samochodu z jednej z posesji. Mężczyźni "spłoszeni" zostali przez właściciela posesji zanim zdążyli odjechać skradzionym pojazdem. Sprawcy zatrzymani zostali przez policjantów kilkanaście minut po zgłoszeniu pokrzywdzonego. Za swe czyny mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj po południu na terenie miejscowości Żakowola Radzyńska. Do komendy w Radzyniu Podlaskim zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że kilka minut wcześniej z terenu jego posesji dwaj nieznani mu mężczyźni próbowali ukraść jego samochód marki VW. Dodał, że kiedy próbował ich zatrzymać jeden z mężczyzn zaatakował go.
Policjanci przybyli na miejsce potwierdził się przebieg zdarzenia podany przez zgłaszającego. Mężczyzna oświadczył, że w czasie kiedy przebywał w swoim domu usłyszał hałas. Kiedy wyszedł na zewnątrz okazało się, że daj młodzi mężczyźni z terenu posesji próbują ukraść jego samochód. Kiedy zobaczyli zgłaszającego wystraszyli się i uciekli. Ten jednak postanowił zatrzymać ich na własną rękę i ruszył za nimi w pościg. Z relacji zgłaszającego wynikało, że zauważył sprawców kilkaset metrów dalej, zatrzymał pojazd, jednak kiedy próbował ich zatrzymać jeden z nich zaatakował go. Wtedy pokrzywdzony wezwał patrol policji.
Funkcjonariusze w ciągu kilkunastu minut od momentu powiadomienia ustalili sprawców czynu i zatrzymali ich. Okazali się nimi 17-to i 22-latek z gminy Kąkolewnica. W chwili zatrzymania obydwaj byli nietrzeźwi, badanie stanu trzeźwości wykazało u starszego z mężczyzn prawie 2 promile alkoholu, 17-latek w organizmie miał niemal promil alkoholu.
W trakcie wykonywanych na miejscu zdarzenia czynności okazało się, że sprawcy zamierzali ukraść nie tylko samochód. Do "wyniesienia" z terenu posesji pokrzywdzonego przygotowali przewód elektryczny oraz elementy metalowe o łącznej wartości 150 złotych.
Mężczyźni do wyjaśnienia zatrzymani zostali w policyjnym areszcie. Teraz za swe czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.