Włamali się do automatu, a później zaatakowali właścicieli.
Za kradzież rozbójniczą odpowiedzą trzej mieszkańcy powiatu lubartowskiego, którzy włamali się do automatu do gier stojących na stacji paliw w miejscowości Czemierniki. Mężczyźni zaatakowali później właścicieli stacji, którzy próbowali ich powstrzymać. Sprawcy wsiedli do samochodu i odjechali w kierunku Kamionki. W ślad za nimi ruszył także pokrzywdzony, mężczyzna na bieżąco informował dyżurnego policji w jakim kierunku uciekają napastnicy. Po krótkim pościgu zostali oni zatrzymani.
Za kradzież rozbójniczą odpowiedzą trzej mieszkańcy powiatu lubartowskiego, którzy włamali się do automatu do gier stojących na stacji paliw w miejscowości Czemierniki. Mężczyźni zaatakowali później właścicieli stacji, którzy próbowali ich powstrzymać. Sprawcy wsiedli do samochodu i odjechali w kierunku Kamionki. W ślad za nimi ruszył także pokrzywdzony, mężczyzna na bieżąco informował dyżurnego policji w jakim kierunku uciekają napastnicy. Po krótkim pościgu zostali oni zatrzymani.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 9.40 na stacji paliw w miejscowości Czemierniki. Do pomieszczenia, w którym znajdują się automaty do gier weszło dwóch mężczyzn. Kiedy właścicielka, słysząc sygnał alarmowy weszła do środka zobaczyła, że „ klienci” włamali się do automatu. Przyłapani na gorącym uczynku zaatakowali właścicieli po czym uciekli do znajdującego się nieopodal samochodu, gubiąc po drodze część skradzionych pieniędzy. W pojeździe czekał na nich ich kompan. Wszyscy trzej odjechali samochodem marki Volkswagen.
Zaraz po zdarzeniu pokrzywdzony telefonicznie poinformował o zajściu dyżurnego radzyńskiej jednostki, sam udając się w pościg za uciekającym samochodem. Mężczyzna na bieżąco przekazywał funkcjonariuszom informacje gdzie obecnie znajdują się sprawcy. Napastnicy kierowali się w stronę powiatu lubartowskiego. Do działań pościgowych włączyli się także funkcjonariusze Komisariatu Policji w Kocku, którzy w miejscowości Żurawiniec wspólnie z policjantami z Radzynia zatrzymali poszukiwany samochód i podróżujących nim mężczyzn. Zatrzymani to: 28-letni mieszkaniec gminy Kamionka, 36-letni mieszkaniec gminy Firlej oraz 38-letni mieszkaniec Lubartowa.
Okazało się także, że kierujący samochodem 36-latek znajdował się pod wpływem środka odurzającego. Mężczyźni zostali doprowadzeni do radzyńskiej komendy, gdzie w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych spędzili noc. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że sprawcy z automatu skradli 1100 złotych. Podczas zatrzymania funkcjonariusze odzyskali część zrabowanych pieniędzy. Za kradzież rozbójniczą grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.