Aktualności

"Jakżeś jechał, gdybym to ja kierował to byśmy dojechali".

Mieli jechać do domu, ale pomyliły im się kierunki. Za kierownicą auta siedział straszy z braci 58-letni mieszkaniec gm. Komarów Podlaski. W pewnym momencie mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce właśnie trwała braterska kłótnia. ? Jakżeś jechał, gdybym to ja kierował to byśmy dojechali? krzyczał 53-latek. Obaj panowie byli pijani, kierowca miał w organizmie 2, 3 promila alkoholu, a 53-latek 2 promile. 58-letni mężczyzna nie posiadał ponadto uprawnień do kierowania. Grozi mu kara do2 lat pozbawienia wolności.

Mieli jechać do domu, ale pomyliły im się kierunki. Za kierownicą auta siedział  straszy z braci 58-letni mieszkaniec gm. Komarów Podlaski. W pewnym momencie mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce właśnie trwała braterska kłótnia. „ Jakżeś jechał, gdybym to ja kierował to byśmy dojechali” krzyczał 53-latek. Obaj panowie byli pijani, kierowca miał w organizmie 2, 3 promila alkoholu, a 53-latek 2 promile. 58-letni mężczyzna nie  posiadał ponadto uprawnień do kierowania. Grozi mu kara do2 lat pozbawienia wolności.
 
Wczoraj oficer dyżurny policji otrzymał informację, że w Komarówce Podlaskiej na ul. Międzyrzeckiej samochód Volkswagen wjechał do rowu, a jego kierowca jest prawdopodobnie pijany, bo ledwo wytoczył się z samochodu. Na miejsce wysłani zostali policjanci. Jak się wkrótce okazało samochodem podróżowało dwóch mężczyzn, którzy stali obok Volkswagena. Mężczyźni na widok policjantów  zaczęli się bić i wyzywać. Pasażer auta miał ewidentnie pretensje do swego pijanego kompana.    „ Jakżeś jechał, gdybym to ja kierował to byśmy dojechali” krzyczał do niego. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i doprowadzeni do komendy w Radzyniu Podlaskim. Okazało się, że są to bracia 58 i 53 letni mieszkańcy gm. Komarówka Podlaska. Jak zgodnie tłumaczyli właśnie wracali do domu. Faktycznie jechali całkiem w innym kierunku. Sprawdzono stan trzeźwości obu panów.  58 letni kierowca miał 2, 3 promila, pasażer również ponad 2 promile. Policjanci ustalili, że kierujący golfem nie posiadał także  prawa jazdy. Od kierowcy pobrano również krew do dalszych badań.   Pijanemu kierowcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony