Internetowego oszusta poszukują policjanci.
W czwartkowe popołudnie do radzyńskiej policji zgłosił się 24-latek z gminy Komarówka Podlaska. Mężczyzna oświadczył, że ?padł ofiarą? oszustów internetowych, u których zakupił kartę doładowującą wartości 100 złotych. Pieniądze za zamówione doładowanie przelał na konto osoby wystawiającej towar do sprzedaży. Do chwili obecnej nie otrzymał zamówionego kodu.
W czwartkowe popołudnie do radzyńskiej policji zgłosił się 24-latek z gminy Komarówka Podlaska. Mężczyzna oświadczył, że „padł ofiarą” oszustów internetowych, u których zakupił kartę doładowującą wartości 100 złotych. Pieniądze za zamówione doładowanie przelał na konto osoby wystawiającej towar do sprzedaży. Do chwili obecnej nie otrzymał zamówionego kodu.
Jak ustalili kryminalni, 24- latek pod koniec kwietnia na aukcji internetowej kupił kartę doładowującą wartości100 złotych. Mężczyzna dodał, że przed dokonaniem transakcji sprawdzał wszystkie komentarze dotyczące sprzedającego. Nie znalazł niczego, co mogłoby świadczyć o nieuczciwych zamiarach sprzedawcy. Za towar zapłacił w dniu jego zakupu, przelewając pieniądze na wskazane konto.
Po jakimś czasie otrzymał kod doładowujący, który okazał się fałszywy. Mężczyzna skontaktował się ze sprzedającym, który odkładał z różnych „ważnych” powodów czas wysyłki zamówionego towaru. Zmienione terminy również nie zostały dotrzymane, a jakakolwiek próba nawiązania kolejnego kontaktu okazała się niemożliwa. 24-latek postanowił zgłosić ten fakt na Policję.
Funkcjonariusze poszukują sprawcy oszustwa i jednocześnie przypominają, że grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 8.
Policja apeluje o ostrożność podczas zakupów przez Internet. Niosą one za sobą pewne zagrożenia. Aby nie zostać oszukanym sprawdzajmy wiarygodność sprzedającego i dobrze zastanówmy się zanim przelejemy pieniądze. Jeżeli mamy jakieś wątpliwości najbezpieczniej jest, aby skorzystać z „opcji - zapłać przy obiorze” z możliwością rozpakowania paczki i sprawdzenia towaru.