Wyładował złość na automacie.
29-letni mieszkaniec gm. Kąkolewnica spędził noc w policyjnym areszcie. Jak ustalili policjanci mężczyzna rozbił ekran dotykowy jednego z automatów do gier na jednej ze stacji paliw w miejscowości Rudnik. Właściciel oszacował straty na kwotę 1100 zł. 29-latkowi za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat wiezienia.
29-letni mieszkaniec gm. Kąkolewnica spędził noc w policyjnym areszcie. Jak ustalili policjanci mężczyzna rozbił ekran dotykowy jednego z automatów do gier na jednej ze stacji paliw w miejscowości Rudnik. Właściciel oszacował straty na kwotę 1100 zł. 29-latkowi za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat wiezienia.
Do zdarzenia doszło w nocy z 21/22 października 2009 roku na stacji paliw w miejscowości Rudnik. Młody mężczyzna rozbił ekran dotykowy jednego z automatów do gier o niskich wygranych. Straty oszacowane zostały na kwotę 1100 zł. Po otrzymany zawiadomieniu policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy zniszczenia mienia. Przeglądając monitoring mundurowi wytypowali sprawcę. Okazał się nim 29 letni mieszkaniec gm. Kąkolewnica. Jak ustalili policjanci mężczyzna wraz ze swoim kolegą grał na automatach. Po pewnym czasie obaj opuścili lokal. Po chwili 29-latek wrócił do lokalu by kontynuować grę. Zła passa go nie opuszczała, przegrał około 300zł. Rozzłoszczony uderzył pięścią w ekran automatu, na którym grał i wyszedł z lokalu. Za zniszczenie mienia grozi mu teraz kara do 5 lat wiezienia.