Otworzyła drzwi nieznajomej - straciła pieniądze
Radzyńscy policjanci poszukują kobiety, która pod pretekstem zakupu starych przedmiotów weszła do jednego z domów w gminie Kąkolewnica i okradła 68-letnią kobietę. Jej łupem padły pieniądze w kwocie 6 000 złotych. Apelujemy o ostrożność podczas kontaktów z nieznajomymi!
W minioną środę radzyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie od 68-letniej mieszkanki gminy Kąkolewnica o kradzieży. Jak wynika z relacji zgłaszającej do jej domu zapukała kobieta w średnim wieku o ciemnej karnacji. W trakcie rozmowy poinformowała, że jest zainteresowana zakupem starych przedmiotów i właśnie to jest przedmiotem jej wizyty w domu 68-latki. Właścicielka posesji oświadczyła, że posiada do sprzedania stary młynek do kawy, który przechowuje w innym pomieszczeniu domu. Z uwagi na zainteresowanie zakupem poszła go przynieść i zaprezentować. Kiedy wrócił, kobieta zaczęła się nerwowo zachowywać i szybko opuściła dom, a następnie odjechała autem, w którym czekał na nią mężczyzna. Jak się okazało po tej wizycie z szafki zniknęła koperta z pieniędzmi w kwocie 6 000 złotych.
Złodzieje i oszuści potrafią przedstawić różne legendy, pod którymi starają się wejść do mieszkania. Często przedstawiają się jako pracownicy administracji budynków, inkasentów i domokrążców, którzy oferują różnego rodzaju artykuły czy osoby oferujące pomoc dla osób samotnych lub ubogich. Gdy widzimy osoby podejrzane, które próbują dostać się do domu czy mieszkania np. samotnego czy starszego sąsiada reagujmy i powiadommy o tym fakcie Policję.
Po raz kolejny apelujemy do rodzin i opiekunów osób starszych, aby przy każdej okazji przypominali swoim bliskim i znajomym o tym, jak można stać się ofiarą kradzieży. Pamiętajmy o zamykaniu drzwi i nie otwieraniu ich osobom obcym.
podkomisarz Piotr Mucha