Zjechała do rowu i dachowała
Ustalamy szczegóły wypadku drogowego, do którego doszło dzisiaj rano w Czemiernikach. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca Volvo, straciła panowanie nad pojazdem. Po tym auto zjechało do przydrożnego rowu i dachowało. W wyniku wypadku do szpitala trafiła kierująca oraz dwójka dzieci. Apelujemy o rozwagę i bezpieczeństwo na drodze.
Do zdarzenia doszło dzisiaj rano około godz. 8:50 na ulicy Radzyńskiej w Czemiernikach. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca samochodem osobowym marki Volvo S40, 34-letnia mieszkanka gminy Czemierniki, na łuku drogi, straciła panowanie nad pojazdem. Auto zjechało do przydrożnego rowu i dachowało. W wyniku wypadku obrażeń ciała doznała kierująca oraz dwoje dzieci w wieku 3 i 5 lat. Wszyscy trafili do szpitala. Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości potwierdziło, że kierująca Volvem w chwili zdarzenia była trzeźwa.
Ustalamy wszystkie okoliczności zdarzenia oraz apelujemy o rozwagę i bezpieczeństwo na drodze. Bądźmy ostrożni i zdejmijmy nogę z gazu. Pamiętajmy, że na śliskiej nawierzchni zmniejsza się przyczepność opon, a razem z nią nasze bezpieczeństwo. Tym bardziej powinniśmy jeździć z prędkością dostosowaną do panujących warunków - natężenia ruchu, pogody, stanu nawierzchni. Zadbajmy o bezpieczeństwo nie tylko swoje, ale i innych uczestników dróg.
podkomisarz Piotr Mucha