Aktualności

Kradł alkohol w supermarkecie bo… stracił pracę

Data publikacji 26.07.2020

Zarzut kradzieży usłyszał 28-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna podejrzany jest o kradzież alkoholu z jednego z supermarketów. Wartość skradzionych produktów oszacowana została na kwotę niemal 2,5 tysiąca złotych. Zatrzymany przez policjantów mężczyzna tłumaczył się, że "...kradł, bo stracił pracę...".

Do kradzieży dochodziło od początku lipca na terenie jednego z supermarketów w Radzyniu Podlaskim. Mężczyzna kradł alkohol, a jego łączna wartość wyniosła niemal 2,5 tysiąca złotych. Okazało się, że sprawca to 28-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego, który usłyszał już zarzuty. Policjantom tłumaczył, że skradziony alkohol sprzedawał w Łukowie przypadkowo napotkanym ludziom za połowę jego wartości. Mężczyzna twierdził, że kradł , bo stracił pracę i musiał jakoś zarobić.  

Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kradzież zagrożona jest kara do 5 lat pozbawienia wolności.

aspirant Piotr Mucha

Powrót na górę strony